Tutaj każdy pies czuje się jak w niebie.
D: *Diam spojrzał na Maxa* Nowy?
L: *położyłam łapę na łapie Nicka i uśmiechnęłam się*
S: Siostrzyczko...
Offline
D: Diamond. *podał łapę czekając na odpowiedź*
Offline
D: Myślę, że zawrzemy dobrą przyjaźń. *uśmiecha się*
S: Przepraszam siostrzyczko...
Offline
F: *przytuliłem syna* Ja się zgadzam. A wy?
A: W sumie... jestem głodny. *zaburczało mi w brzuchu*
S: Ja też...
D: No... tak.
L: *kiwa głową*
Offline
F: Co z Luną?
Offline
F: *podniósł ją* Chodźmy...
Offline